Powodów jest kilka:
- zmiana balansu w wersji v.3.0 na korzyść SSU i nie wielkiej dla Osi
- niewielki rozwój starszych frakcji i niektórych blokowych jednostek
- kasa
A dlaczego kasa ? Kowalski ! Wykres kołowy !
Sprawa wygląda następująco, dla SSU mamy jednostki:
- Gwardia - stare jednostki z czasów FFG, które mają fajne plutony i całkiem dobre statystyki, gracze trochę ich mają
- blok - stare jednostki które też mają dobre statystyki (pojazdy) i średnie (piechota), których gracze też mają sporo;
- Specnaz - stosunkowo nowe jednostki, które mają dobre staty ale niewielu graczy je posiada (KS oraz spory próg wejścia w dużą ilość taniej piechoty)
Oś:
- blok - bardzo średnia piechota i trochę fajnych mechów, których gracze trochę mają
- Blutkreuz - ambiwalentna armia którą kochasz albo nienawidzisz z dużą ilością smaczków, też ludzie mają sporo starych jednostek
- NDAK - wspaniały samograj w którego zawsze warto inwestować

pomimo sporej progu wejścia
- Luftwaffe - nowa armia która od niedawna zaczęła być grywalna ze względu na nowe jednostki, także ze sporym progiem wejścia
Alianci:
- rangerzy (blok) którzy nie oszukujmy się, pchają karuzelę, a niektórzy gracze mają sporo ich jednostek
- Marines - tak jak w przypadku NDAK i Specnazu
- LRDG - właściwie w tej chwili armia bez jednostek (brak piechoty i wsparcia) która będzie liczyć się dopiero koło świąt 2018
Wnioski są takie, że gracze grają tym co mają, czyli starymi jednostkami FFG (SSU - blok i gwardia, Oś - BK i blok) których mają sporo, lub wchodzą w nowe droższe armie (Specnaz, Marines, NDAK, LW, LRDG). Zaś wybór pomiędzy poszczególnymi frakcjami jest zazwyczaj czysto subiektywny w zależności od plutonu, statystyk oraz własnego widzimisię.