Raport z turnieju o ostatnią Emmę

Zaprezentujcie swoje raporty z bitew.
Xzanu
Awatar użytkownika
Marine
Posty: 504
Rejestracja: 05 sty 2017, 18:49
Kontakt:

Raport z turnieju o ostatnią Emmę

Postautor: Xzanu » 19 lut 2018, 13:31

'Harambe Force One'
Axis, Luftwaffe
82 / 75 (+7 AP)
10 AKTYWACJI
--------------------------------------------
Florentine (x1)
Kaori (x1)
Goliath (x1)
Raketentruppe Battle Squad (x3)
Fallschirmjäger Mortar Squad (x1)
Fallschirmjäger Observer Squad (x1)
Fallschirmjäger Anti-Aircraft Squad (x1)
Kommandowagen (x1)
Luft Horst (Trop) (x1)


Moja rozpiska na turniej była taka. Z perspektywy czasu pewnie bym ją jednak zmienił. Wywalił Florentynę z pojazdem dowodzenia i niestety Harambe. 25 punktów wpakował w piechotę dodatkową z mechem albo z bohaterem. Brak bohaterów spadakowych odczułem boleśnie. Szczególnie w pierwszej potyczce. Ale chciałem pograć Harambe i w dwóch walkach, gdzie były mechy sprawił się doskonale.


Runda 1
Przeciwnik - Piotr S
i od razu zaskoczenie, bo Piotr zagrał Luftwaffe a nie jak każdy się spodziewał SSU. Po raz pierwszy mogłem poczuć jak to jest jak Galeazzo desantuje ci się na tyłach i rozwala pojazd dowodzenia. Zobaczyłem potęgę Kurta i jego

Fighting Spirit. Generalnie jak to Panda powiedział na początku. Wygrał Piotr i wygrało Luftwaffe :)
Pojazd dowodzenia w ogóle nie pojeździł. Ale co zrobić jak mi się skończyły aktywacje a Piotrowi zostały dwa oddziały spadaków. Cóż :)

ostatnie chwile Kommadowagena
Obrazek

Runda 2
Maks R i jego słynne 6 aktywacji Stalowej Gwardii. No i szybko okazało się, że nie szans na rozstrzelanie nie mam. Już w drugiej turze zacząłem kombinować, żeby zająć punkty. Tym bardziej, że pojazd dowodzenia za długo znowu nie pojeździł. Mało brakowało, ale niestety z 4 jednostkami na punktach wystarczyło dobić pojedynczego żołnierza by uniemożliwić mi zwycięstwo i tak się właśnie stało. Mało brakowało ale jednak:)

I znowu po Kommandowagenie zostało tylko wspomnienie...
Obrazek

Runda 3 Tomasz G alianci
Aliantów lubię jako przeciwników. Nie mają kosmicznych umiejek jak Damage Reslilient czy kosmicznych ilości kostek.Jak zobaczyłem 3 mechy to się ucieszyłem. W końcu menu dla Harambe. I faktycznie, kutał ostro. Szybki rajd Rhino z ostatecznie jednym kolegą był końcem mojego Kommandowagena. Kolega Tomasz skutecznie wykorzystywał zdolność plutonu i reaktywował jednego Mickeya co chwilę. Rzuty były słabiutkie. Moje rzuty na obronę świetne. Na atak słabiutkie. Dlatego Harambe przetrwał 7 rund ostrzału na sustaine! Zniszczył tylko jednego Mickeya, ale co się nalatał to jego :)
W końcu padł, a mi panzerfausty z 3 oddziałów Crowsów nic nie zrobiły. Dlatego Florentyna zajęła punkt kluczowy. Nie ryzykowałem dalszej walki. Pierwsze i ostatnie zwycięstwo.

Król Harambe!
Obrazek

Runda 4 Tomek K i NDAK
Z Tomkiem chciałem zagrac od dawna i w końcu się udało. Chyba najfajniejsza gra wieczoru. Co miało wylądować wylądowało. Szybko pozbawiłem Tomka pojazdu dowodzenia, przez co mogłem dłużej walczyć z NDAK. Harambe zrobił co miał zrobić. Rozwalił dwa mechy. Przeciw piechocie był niestety za słaby i w końcu podał tyły. Rzuty były nawet spoko. Mimo przegranej bawiłem się przednie.

Środek pierwszej tury. Jeszcze nie wszystko na macie. Mechy jeszcze całe. Kommandowagen też
Obrazek

Podsumowując. Świetny turniej. Świetni ludzie. Jak zawsze. Znowu udało się zagrać z kimś z kim chciałem. Kto nie był niech żałuje. Bo ostatniego pojedynku Pandy z Filipem to nie zapomnę. Ten smak ananasa....
No i mój osobisty tryumf. Przyjęło się imię Harambe na Goliatha. Ktoś podchodzi do stołu gdzie stoi mój szpej i słyszę "ooo Harambe..."
Serce rośnie :)
Wóda, Dust i Heavy Metal
- TAK, myślałem o malowaniu AERO -

Marek L.
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1225
Rejestracja: 24 lut 2016, 17:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Raport z turnieju o ostatnią Emmę

Postautor: Marek L. » 19 lut 2018, 16:01

Cacy raporcik :!:
Dust or Bust!

Xzanu
Awatar użytkownika
Marine
Posty: 504
Rejestracja: 05 sty 2017, 18:49
Kontakt:

Re: Raport z turnieju o ostatnią Emmę

Postautor: Xzanu » 19 lut 2018, 16:34

i już wiem, że na następny turniej muszę mieć tackę od Quins Toma :)
Wóda, Dust i Heavy Metal
- TAK, myślałem o malowaniu AERO -

Gothik
Awatar użytkownika
Marine
Posty: 359
Rejestracja: 01 mar 2016, 11:47

Re: Raport z turnieju o ostatnią Emmę

Postautor: Gothik » 19 lut 2018, 17:08

No ja też będę się musiał w końcu zdecydować, bo przenoszenie wszystkiego ręcami to mordęga...
Dust Archives - https://1drv.ms/u/s!AqaoVyYEuTkXmGI1itH ... 7?e=kJxiEF

Maszeruj albo zdychaj!

Xzanu
Awatar użytkownika
Marine
Posty: 504
Rejestracja: 05 sty 2017, 18:49
Kontakt:

Re: Raport z turnieju o ostatnią Emmę

Postautor: Xzanu » 20 lut 2018, 09:08

ja nawet o magnesach myślę...

no ale zapomniałem podziękować w raporcie Markowi za organizację i w ogóle całokształt, moim oponentom, że dupę mi łoili delikatnie :)
Wóda, Dust i Heavy Metal
- TAK, myślałem o malowaniu AERO -

Marek L.
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1225
Rejestracja: 24 lut 2016, 17:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Raport z turnieju o ostatnią Emmę

Postautor: Marek L. » 20 lut 2018, 12:22

Delikatne łojenie dupy zawsze na propsie. Oby więcej takich imprez, patrzymy teraz na Łódź z wyczekiwaniem :D
Dust or Bust!

Xzanu
Awatar użytkownika
Marine
Posty: 504
Rejestracja: 05 sty 2017, 18:49
Kontakt:

Re: Raport z turnieju o ostatnią Emmę

Postautor: Xzanu » 20 lut 2018, 12:29

ja bardziej patrzę w kierunku tego ComicConu albo tych warszawskich targów fantastyki.
Wóda, Dust i Heavy Metal
- TAK, myślałem o malowaniu AERO -


Wróć do „Raporty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość