Forum Warfactory

Mi tam pasuje ten Dust co my gramy
Granie Luftwaffe jest jak jazda bez biletu. Taniej, ale niebezpieczniej.

Jazda bez trzymanki.
Może trzeba kurde jakimś spamem piechoty grać czy coś

Spam piechoty to bym nawet przetrwał. Szczególnie lekkiej. Najbardziej nie lubie Damage Resilient, bo tutaj mam przykre doświadczenia.

Chodzi mi o to że oni grają LW jako spam samej piechoty. Bez samolotów, bez pancerki i pojazdów zrzutowych

Ue bez sensu. Nie po to są mechy i samoloty, żeby ich nie brać. A, że drogie. No drogie, ale fajne.

Tu kończy się fun a zaczyna power gaming

I to jest coś dla mnie obcego. Na szczęście ani razu nie trafiłem na takiego PG.
Nawet jak mnie 6 helikopterów rozjechało

Nawet jak mnie 6 helikopterów rozjechało

Chyba przeleciało ;P

Spam piechoty to bym nawet przetrwał. Szczególnie lekkiej. Najbardziej nie lubie Damage Resilient, bo tutaj mam przykre doświadczenia.

O! .... i hyc znowu ja spam-piechoty do testów też mogę zapewnić
W "Niepokonanej Armi..." spam piechoty jest jak najbardziej klimatyczny

Chyba przeleciało ;P

W sumie tak, ale to strasznie nowoczesne

O! .... i hyc znowu ja spam-piechoty do testów też mogę zapewnić
W "Niepokonanej Armi..." spam piechoty jest jak najbardziej klimatyczny

a jest jakaś konfiguracja, której nie możesz zapewnić ?