Bitwa na 3 - 21.07.2016 GC w Warszawie

Zaprezentujcie swoje raporty z bitew.
Marek L.
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1225
Rejestracja: 24 lut 2016, 17:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bitwa na 3 - 21.07.2016 GC w Warszawie

Postautor: Marek L. » 22 lip 2016, 16:44

Późnym wieczorem 22 lipca zespół ciężkich mechów szturmowych natknął się w okolicach wsi Tarabya na batalion piechoty NDAK i zbuntowany oddział Wermachtu działający na zlecenie stowarzyszenia Vrill.


Obrazek


Pomimo przewagi liczebnej przeciwnika Marines zdecydowali się włączyć do bitwy, wyeliminować główne sił wroga i po przybyciu posiłków zbadać powód jego obecności w tym rejonie. W skład zespołu wchodziły 2 ciężkie mechy – wyposażony w eksperymentalne działo fazowe Devastator oraz Punisher. Osłonę piechoty stanowiły 3 oddziały marines, pluton podoficerów oraz lekki mech przeciwlotniczy Wildfire. Grupą dowodził porucznik Tom Derrick „Diver”. Na wezwanie o udzielenie wsparcia odpowiedział patrolujący okolicę myśliwiec typu Belowing Betty.

Obrazek

Oddziały Wermachtu skupione były wokół ciężko opancerzonej piechoty 3 klasy, wspierane przez artylerię typu Lothar i ciężkiego mecha przeciwlotniczego Stormkonig. Jako czujki zwiadowcze wykryto lekkiego mecha laserowego Hermann oraz oddział piechoty rakietowej „Crows”. Do wsparcia walk wezwano uzbrojonego w bomby Hortena oraz lekkie zrzutowe działo p-panz.

Obrazek

Obrazek

Na drugiej flance alianckich oddziałów dało się zauważyć duże skupisko piechoty. Grenadierzy szturmowi wraz z dużą ilością piechoty NDAK operowali jako osłona dla plutonu mechów w skład którego wchodziły: laserowy niszczyciel czołgów Jagdwotan, mech przeciwlotniczy Leopold i mech artyleryjski Lothar.



Pierwsza tura przyniosła rozwinięcie frontu i określenie pozycji jakie wyznaczyły sobie poszczególne siły. Cięzkie mechy zajęły pozycje osłonowe. Devastator nawiązał kontakt ogniowy z piechotą NDAK mocno uszkadzając 2 oddziały i poważnie uszkodził ostrzeliwującego go z wysuniętej pozycji Hermanna. Siły niemieckie postanowiły na początku nie angażować się w walkę między sobą, skupiając się na naturalnym przeciwniku w postaci aliantów. Pilot niemieckiego Hortena nie chcąc ryzykować silnego ostrzału p-lot trzymał się z tyłu jednak został niespodziewanie zaatakowany przez samolot aliantów. Pojedynek powietrzny nie przyniósł wielu efektów, dzięki sprawnym unikom samolot Osi odniósł tylko 2 obrażenia. Siłom NDAK udało się w tym czasie odpowiednio spozycjonować Jagdwotana który ogniem laserowym rozpoczął uszkadzanie Devastatora. Oddział desantowy pojazu RSO próbował wyeliminować zespół dowódczy aliantów jednak pomimo celnego zrzutu nie udało im się dość szybko otrząsnąć z szoku. Zostali szybko i bezlitośnie wyeliminowani przez strzegącego tyłów mecha Wildfire.

Obrazek

Początek drugiej tury przyniósł niespodziewaną porażkę aliantom – ich Devastator został zniszczony ogniem mierzonym z Jagdwotana zaś re-pozycjonowany Sturmkonig z łatwością zniszczył krążącego nad prawą flanką Pelikana. Po osłabieniu aliantów siły niemieckie postanowiły ponownie skupić się na sobie. Kolejne tury przyniosły dzielny szturm piechoty NDAK na okopane pozycje Wermachtu. Niestety ciężcy grenadierzy uzbrojeni w sprzężone karabiny maszynowe skutecznie eliminowali wszelkie próby podejścia. Pomimo silnej obecności przeciwlotniczej Horten wciąż krążył nad polem i ostrzeliwał oddziały NDAK, użył też swoich bomb, choć z marnym skutkiem. Przewaga opancerzenia i daleko zasięgowej siły ognia zaczęła przeważać i Wermacht eliminował kolejne jednostki wroga. Nie pomogło też zniszczenie Jagdwotana przez Punishera, choć on sam również nie wyszedł bez szwanku odnosząc 7 punktów obrażeń. Ostatecznie Hermann którego Marines bezskutecznie ostrzeliwali przez kilka tur zadał śmiertelne uderzenie i pogrzebał wszelkie szanse Marines na zwycięstwo.

Obrazek

Po zniszczeniu wszystkich ciężkich mechów Marines oraz większości piechoty i pojazdów NDAK siły te wycofały się pozostawiając na polu bitwy zwycięzki Wermacht.
Dust or Bust!

JaQbek
Awatar użytkownika
Marine
Posty: 508
Rejestracja: 28 lut 2016, 21:22

Re: Bitwa na 3 - 21.07.2016 GC w Warszawie

Postautor: JaQbek » 22 lip 2016, 17:09

Ku chwale Dönitza !
Bro, do you even blitz ?

K-man
Awatar użytkownika
Marine
Posty: 456
Rejestracja: 29 lut 2016, 15:05

Re: Bitwa na 3 - 21.07.2016 GC w Warszawie

Postautor: K-man » 23 lip 2016, 11:26

Jakie są zasady wejścia do GC. Gdzie rezerwować, u kogo, koszty i podobne....

Marek L.
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1225
Rejestracja: 24 lut 2016, 17:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bitwa na 3 - 21.07.2016 GC w Warszawie

Postautor: Marek L. » 23 lip 2016, 11:33

Najlepiej pisać do nich na FB. Ogólnie klub jest otwarty każdego wieczoru i w weekendy. Mają klimę i masę stołów więc dopóki nie rozgrywa się jakiś turniej można przychodzić w ciemno. W bardziej ruchliwe dni odpala się 10 zł od łebka, w spokojniejsze 5.
Dust or Bust!


Wróć do „Raporty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości