PT-47B Omówienie jednostki
: 07 lip 2018, 20:18
Jedną z ostatnich nowości ciągle trwającego roku 2018 jest PT-47B czyli pojazd wsparcia dla SSU.
Wsparcie to jest na pierwszy rzut oka dość uniwersalne, bo z usług pojazdu może korzystać blok, Spetnaz oraz PLA.
Tymczasem... zapraszam do dalszej lektury.
Najpierw sam model: podwozie to oczywiście dobrze znane już PT, to samo co w samochodzie dowodzenia, na gąsienicach tak lubianego Red Rain. Na podwozu montowana jest niewielka wieżyczka i to tyle. Model raczej nie podbije serca miłośników Dusta, brak mu polotu chociażby Type 47 czy pomysłowości niemieckich Luftcośtam, ale też nie można mu niczego zarzucić. Ot, kolejna figurka, ale jego siłą ma być raczej nie uroda lecz funkcjonalność.
PT-47B to pojazd trzeciej klasy pancerz, o ruchu 2/5 uzbrojony w dwa karabiny o zasięgu 6/8 wypluwające po 5 kości do 1 i 2 klasy pancerza. Pojazd może również ostrzelać 3 oraz 4 klasę piechoty, bezproblemowo zniszczyć 1 klasę pojazdów i przy minimum szczęścia rozprawić się z drugą klasą pojazdów. Co ważne zapewnia również wsparcie plot - może nie rewelacyjne, ale zawsze. Dodatkowo może na pokład zabrać pasażerów, a jego cena to... 6 (słownie: sześć) punktów.
I tu można w zasadzie zakończyć niniejszy tekst, bowiem cena jest czynnikiem decydującym o jego przydatności.
Za 6 kosztu PT-47B oferuje całkiem wiele: potrafi podrzucić piechotę na pole bitwy oraz popieścić wrogą piechotę celnym ogniem samemu pozostając poza pole rażenia. Nie można też zapomnieć o możliwości ustrzelenia lekkich pojazdów wroga (ciężarówki LRDG oraz traktorki Luftwaffe, Purifier) oraz odpędzaniu samolotów. To całkiem sporo, a może nawet i bardzo dużo, zwłaszcza patrząc na jego cenę.
Czy można na coś ponarzekać? Jeszcze jakby piechota mogła opuścić pojazd po jego ruchu to byłoby super, ale za 6 ceny powstałaby jednostka być może przegięta.
Ja widzę użyteczność pojazdu? Dla PLA to must have, dla Spetnazu to pojazd zapewniający ciekawą alternatywę i również należy go brać pod uwagę. Nie do końca z kolei wiem jak go wrzucić do bloku, ale za to wiem, że stanowi idealną, tanią przeciwwagę dla żabek. Wyobraźmy sobie: w pierwszej turze wypad pięć do przodu, a w drugiej uwolnienie żabek, które dzięki temu błyskawicznie meldują się na polu bitwy.... Słodkieeee.
I jeszcze jedna uwaga: wydaje mi się, że gdzieś na oficjalnym fanpage widziałem zapowiedź, że seria PT otrzyma swój pluton. To z kolei sprawia, że tym bardziej należy śledzić rozwój serii tych pojazdów.
Podsumowując: PT-47B to interesujący pojazd, przy swym minimalnym koszcie oferujący bardzo wiele. Pierwsze testy na polu bitwy wypadły zadowalająco i wydaje się, że przyjaźń z tą jednostką może mieć bardziej trwały charakter.
Wsparcie to jest na pierwszy rzut oka dość uniwersalne, bo z usług pojazdu może korzystać blok, Spetnaz oraz PLA.
Tymczasem... zapraszam do dalszej lektury.
Najpierw sam model: podwozie to oczywiście dobrze znane już PT, to samo co w samochodzie dowodzenia, na gąsienicach tak lubianego Red Rain. Na podwozu montowana jest niewielka wieżyczka i to tyle. Model raczej nie podbije serca miłośników Dusta, brak mu polotu chociażby Type 47 czy pomysłowości niemieckich Luftcośtam, ale też nie można mu niczego zarzucić. Ot, kolejna figurka, ale jego siłą ma być raczej nie uroda lecz funkcjonalność.
PT-47B to pojazd trzeciej klasy pancerz, o ruchu 2/5 uzbrojony w dwa karabiny o zasięgu 6/8 wypluwające po 5 kości do 1 i 2 klasy pancerza. Pojazd może również ostrzelać 3 oraz 4 klasę piechoty, bezproblemowo zniszczyć 1 klasę pojazdów i przy minimum szczęścia rozprawić się z drugą klasą pojazdów. Co ważne zapewnia również wsparcie plot - może nie rewelacyjne, ale zawsze. Dodatkowo może na pokład zabrać pasażerów, a jego cena to... 6 (słownie: sześć) punktów.
I tu można w zasadzie zakończyć niniejszy tekst, bowiem cena jest czynnikiem decydującym o jego przydatności.
Za 6 kosztu PT-47B oferuje całkiem wiele: potrafi podrzucić piechotę na pole bitwy oraz popieścić wrogą piechotę celnym ogniem samemu pozostając poza pole rażenia. Nie można też zapomnieć o możliwości ustrzelenia lekkich pojazdów wroga (ciężarówki LRDG oraz traktorki Luftwaffe, Purifier) oraz odpędzaniu samolotów. To całkiem sporo, a może nawet i bardzo dużo, zwłaszcza patrząc na jego cenę.
Czy można na coś ponarzekać? Jeszcze jakby piechota mogła opuścić pojazd po jego ruchu to byłoby super, ale za 6 ceny powstałaby jednostka być może przegięta.
Ja widzę użyteczność pojazdu? Dla PLA to must have, dla Spetnazu to pojazd zapewniający ciekawą alternatywę i również należy go brać pod uwagę. Nie do końca z kolei wiem jak go wrzucić do bloku, ale za to wiem, że stanowi idealną, tanią przeciwwagę dla żabek. Wyobraźmy sobie: w pierwszej turze wypad pięć do przodu, a w drugiej uwolnienie żabek, które dzięki temu błyskawicznie meldują się na polu bitwy.... Słodkieeee.
I jeszcze jedna uwaga: wydaje mi się, że gdzieś na oficjalnym fanpage widziałem zapowiedź, że seria PT otrzyma swój pluton. To z kolei sprawia, że tym bardziej należy śledzić rozwój serii tych pojazdów.
Podsumowując: PT-47B to interesujący pojazd, przy swym minimalnym koszcie oferujący bardzo wiele. Pierwsze testy na polu bitwy wypadły zadowalająco i wydaje się, że przyjaźń z tą jednostką może mieć bardziej trwały charakter.
