W moim przemyśleniu liczba aktywacji - nie jest już tak ważne (nie uda mi się zachowac ostatniego ruchu) choć Natalia lub Emma napewno bedą pomocne to czy walka o większą liczbę aktywacji jest tu ważna?
Może się mylę ale nie mam szans na przelicytowanie wroga aktywacjami - to jest fakt.
Inwestuje w zespoły naprawcze żeby moje "main miszyny" przeżywały do momentu - kontr ataku (co niestety nie wyszlo).
Pozostaje mi pomyśleć o cieżarówkach osłonowych ... wyjechanie z za żuczka i odrazu desant z atakiem w najgroźniejszą jednostkę p-panc. Tylko pojawia się kwestia jak takiego Trucka utrzymać przy życiu
Przy tak drogiej armii jak alianci nie dam rady wystawić 18/19 aktywacji które będą sensownie grać - tu kwestią gry jest utrzymanie moich "grubasków" na chodzie do kontry.