Forum Warfactory

Ehhh.... No to postaw Mobile HQ zrób air alert i kosisz kosisz kosisz ... Albo weź flage-majstrów p-lot .... albo Mao....

Wiesz szpiedzy też zazwyczaj dochodzą w pierwszej turze gdzie chcą ...

Prawda jest taka da sie SSU grać bez fruwaków -da się... da sie i bez czołgów ... tylko jak przyszedłem kiedyż powiedzieć ze na 100 ptk mam 18 aktywacji to usłyszałem ze jestem OP.

Ponawiam propozycje gry SSU na śmigłach ... żebyś zobaczył jakiś to proste

OP nie byłeś tylko powergaming - proszę nie mylić pojęć

Na śmiglaki trzeba zaradzić urządzeniami które były w rzeczywistości używane - przyczepka 3xMG151 dla RSO !

Ehhh.... No to postaw Mobile HQ zrób air alert i kosisz kosisz kosisz ... Albo weź flage-majstrów p-lot .... albo Mao....

Wiesz szpiedzy też zazwyczaj dochodzą w pierwszej turze gdzie chcą ...

Prawda jest taka da sie SSU grać bez fruwaków -da się... da sie i bez czołgów ... tylko jak przyszedłem kiedyż powiedzieć ze na 100 ptk mam 18 aktywacji to usłyszałem ze jestem OP.

Ponawiam propozycje gry SSU na śmigłach ... żebyś zobaczył jakiś to proste

No właśnie nie koszę, koszę, koszę, bo air alert musi wyjść na jednej kostce, bo druga to wyjście na planszę to jest 33%.

Szpiedzy dochodzą jak im wyjdzie rzut, a nie bo tak... Jeżeli nie wyjdą w pierwszej turze ich efektywność drastycznie spada. Poza tym jest ich dwóch i nie strzelają w niebo. BTW oni robią za artylerię, której alianci nie mają.

Nigdy Ci nie mówiłem, że jesteś OP, jesteś Pro A grasz co masz i nikt nie ma prawa zabraniać Ci tego czym grasz. Ból dupy not included. W moich przemyśleniach nigdy nie biorę pod uwagę czynnika ludzkiego ergo mam 'pretensje' do narzędzia nie użytkownika.

No i winszuję, że da się grać SSU bez tych cacek. Gdy gram blokiem to nie mogę nie grać Bawełniakiem. Koniec, kropka. Pewnie będę nim grał po tweaku, a po banie mam jeszcze dwie opcje ale obydwie są suboptymalne. Wszystko w porównaniu z Bawełną jest suboptymalne. Niestetyż.

I ostatnia sprawa - mogę grać z czym tylko przeciw mnie wystawisz, bo patrz dwa punkty powyżej. I tak, uważam, że helikoptery teraz mają z górki. Podniosę każdą rękawicę, którą ktoś rzuci mi pod nogi, bo jestem Pandzioch. Gram krejzi ścierwem. Deal with that!

Gram krejzi ścierwem. Deal with that!

Fukushima Panda-crazy warboy!

Gram krejzi ścierwem. Deal with that!

Fukushima Panda-crazy warboy!

Witness me!

Oki może źle rozumiem działanie alarmu - ale wskazujesz sobie latadło, robisz akcje magiczkę i latadlo jest oznaczone do końca tury markerem "hit me!" (na frakcji i krzyżyku).

Wycofam się z krytyki Pana Bawełny - do czasu kiedy wejdzie godny zamiennik albo wejdą masowo dostępne Skysweepery/Mobile HQ - bo uważam że te zabawki robią robotę. Lufthanza otrzymuje teraz kombajn do zbierania lataczy jak siemasz - u aliantów wystarczyło by przywrócić model o którym pisałem wyżej.

Jeśli nowy latający żuczek Luftmuffin się sprawdzi będę pewnie przenosić armię na ziemię i udowadniać że Soviecka p-lot jest - najlepsza - rozpisywałem już kiedyś koncepcje armii składających się tylko z p-lotek i tłuczków do pancerza (zarzuciłem z powodu małej skuteczności ogólnej - bardzo wrażliwa armia działala tylko jako całość po stracie jdnego modelu zaczynała się rozpadać).

Zapytam się o zastosowanie kombinacji - Rattler + Grim Rip.
Grim Ripowie są jednostka jednego uderzenia jeśli nie ma się mocnego dowodzenia (wyskoczą-strzelą- zginą - powinno być wyskoczą -strzelą - zreaktywują się - schowają - wyskoczą -strzelą - zreaktywują się - schowają ....) ale panowie stojąc na tyłach najlepiej w krzaczkach w wujkiem Ratlerkiem dadzą ci dodatkowe 6 kostek. Śmigłowce po Faq-owym nerfie zaczynają działac najszybciej od 2-giej tury stając się podatnymi na twoje ataki - masz 2 tury ostrzału zanim odpowiedzą - a to już sporo (10 kostek - 8 po 2 obrażenia i 2 po 3 obrażenia).

Rattler i GR w 4 tury nawet nie zestrzelą 3 śmigłowców
A w 2 już wszyscy je mają w nosie bo ze środka wysypały się prezenty i można pozamiatać.

Rattler i GR w 4 tury nawet nie zestrzelą 3 śmigłowców
A w 2 już wszyscy je mają w nosie bo ze środka wysypały się prezenty i można pozamiatać.

Uszanowanko

Czytam te wasze spory i na usta ciśnie mi się legendarny cytat z wywiadu, jakiego wejherowskiej telewizji lokalnej udzielił Pierwszy Mistrz Polski w Dusta - "gra ma bardzo wysoki próg wejścia, a o wszystkim decydują kości"