Czego z dusta jeszcze mi potrzeba?

[Seneszal]

mi brakuje tanich oddziałów piechoty z karabinami, niestety chcąc - nie chcąc będę musiał kupić trochę piechoty NDAK, tutaj Blutkreuz nie błyszczy,
poza tym, chętnie kupiłbym bohatera dla małp z miotaczem, pasowałby do moich małp
szkoda także że zombiaki nie mają ciekawszych plutonów.

[Marek L.]

Mi brakuje czasu żeby pograć i zrobić wszystko z oddziałami tak jak bym widział i chciał

[Panda]

Polecam tych NDAK tank huntersów co biegają 3/5. Mają wszystko co potrzeba i jeszcze więcej. Koszt 5, najlepszy movement w piechocie osi, 5 x SMG i 5 X Panzerfaust 100. Za taki oddział do Rangersów to poszedłbym z Zanfirescu na kawę

No a na brak czasu to ja już nic nie poradzę. Smutny Panda

[Najemnik_001]

Mi brakuje oddziału żab z bazookami, bombami termobarycznymi i autogunami. A no i jeszcze Stalina i czolgu z podwójną tesla

[Azalod]

@ Azalod. Na moje jak zanabędziesz tego Babilona i Mustangi to jeżeli zależy Ci tylko na USMC to piesy to dobre rozwiązanie. 7 ataków po szarży na 5. Cztery z nich na ekspercie dają stuna, a to wszystko za 5 punktów. Mało tego. Oddział ma scouta i trzy strzelby. Panda approved. Strzelbami i miotaczami alianci stoją!

Zestaw tak zwanego Babilona już mam, teraz pracuje nad Mustangami, psami i zestawem mortar/choper i w zasadzie... postanowienie kupuj dopiero jak pomalujesz to co masz poszła się chędożyć
A i jeszcze aerograf... >.<

[Seneszal]

... i kompresor polecam lodówkowiec jeśli masz możliwość

[Azalod]

Kompresor mam a poprzedni aerograf zepsułem zniechęciło mnie to do malowania tym sprzętem.Biorąc jednak pod uwagę że trzeba pomalować mechy to musze się przeprosić z aerografem i spróbować jeszcze raz...

[K-man]

Czasu na malowanie, choć jednej skończonej armii. Więcej grania. Aerograf H&S Evolution.

I jeszcze lekkie mechy Luftwaffe, I śmigłowiec desantowo - szturmowy SSU.

[Panda]

@ Azalod - atta boy! Masz mój szacun, a to coś znaczy

[Marek L.]

Z Dustem tak jest
Ja aero już mam chociaż pompie się mocno opieram podwędzając czasem od pewnego kolegi z ciągotami do niemców