O ile pomysł z trzema matami wydaje mi się sensowny, apelują raz jeszcze o zdrowy rozsądek i zaprzestanie perwersji, jaką jest granie na 125 pkt (a właściwie na 138). Wyliczę tylko dwa główne powody takiego wniosku:
a) 138 pkt to fchuj punktów, można za to wystawić morze szpeju. Pamiętam z zeszłorocznych mistrzostw EU artystów, którzy mieli po 19 aktywacji, a jestem pewnien, że ten wynik można spokojnie poprawić (NDAK, USMC, Specnaz). Jak przy takiej ilości wojska uda się w dwie godziny rozegrać trzy pełne tury, to szacunek. Nie sądzę, by ktokolwiek wypełnił cele pierwszej misji, bo zajęłoby to cały dzień.
b) taki rozmiar armii daje po dupie młodym graczom z mniejszymi kolekcjami, którzy - aby go wypełnić - muszą brać nie to, co by chcieli, ale cokolwiek co mają pod ręką. Tak, tak, wiem - niech sobie kupią więcej i to co chcą. Ale też bez przesady...
100 pkt to moim zdaniem optymalny rozmiar rozpiski, co Ozz przyznał nam osobiście dzień po turnieju, kiedy zgodnie uznaliśmy format 125 pkt. za porażkę. Pamiętasz Marku?