Cthulhu w końcu dopadł przeciwnika i zaczął chrupanie. Mi kości wchodziły ślicznie, Jaqbkowi wcale. Trochę się wkurwiał. Ale udało mi się odegrać za porażkę chytrej baby z R`Lyeh. Swoją drogą fajna historia, opowiem przy okazji. A tam trochę... bardzo się wkurwiałem :lol: Kojak z pastuchami albo in...
Pluton który jest w starterze pozwala zwiększyć ich skuteczność prawie podwójnie.
Należy najpierw strzelić (niekoniecznie zabić) z mecha KV do jednostki wroga, a najbliższy atak Kowalskiego i ekipy zyska First Strike - czyli bijemy pierwsi -> Stun -> przeciwnik nie odpowiada.
Dla mnie mega
Jedna podstawka = jeden model.
Wyjątkiem jest Support Weapon (musi być skill na karcie) gdzie na jednej podstawce jest tylu ludków ile punktów życia pozostało na karcie.